Zwątpienie w dobie koronawirusa
Niskie poczucie własnej wartości, może teraz wybrzmiewać w postaci lęków, braku celów, kłopotach finansowych, poczuciu winy.
Może pojawić się zwątpienie
Wiele osób z nas myślało: to będzie dobry rok, sytuacja na rynka jest stabilna, rozwój firmy idzie w dobrym kierunku, jest stabilnie i bezpiecznie, czuję się pewnie.
Sytuacja zmieniła się w ciągu tygodnia – epidemia stała się faktem, nastąpiła społeczna (i obowiązkowa) kwarantanna, a co za tym idzie, bardzo wiele firm z dnia na dzień straciło swoich klientów, czyli dochody. Firmy dla bezpieczeństwa zostały zamknięte, a wraz z tym pojawiło się widmo braku pieniędzy.
Niektórzy przecierają oczy ze zdumieniem, jeszcze na początku marca żyliśmy jak w bajce, a dzisiaj jakbyśmy uczestniczyli w filmie katastroficznym, chyba nikt z nas nie przewidywał takiego rozwoju sytuacji.
Wiele osób straciło poczucie bezpieczeństwa, pojawiły się lęki, kłopoty finansowe, wcześniej wyznaczane cele, straciły sens
Tu, jest ryzyko rozkręcenia spirali negatywnych myśli, emocji, decyzji, wydarzeń. Nastrój się obniża, energia spada, to powoduje kolejny zły nastrój i kolejne złe decyzje. Na pewno znajdzie to odzwierciedlenie w związku, rodzinie i pracy. W sytuacji trudnej mają szanse wybrzmieć niezałatwione sprawy, niskie poczucie własnej wartości i słabe punkty danej osoby. To nie jest tak, że nieszczęścia chodzą parami, tylko w kryzysie potrzebujemy korzystać z zasobów, a gdy ich nie ma, to braki tym bardziej wybrzmiewają, bo my potrzebujemy korzystać ze swojej siły, a nie odczuwać kompleksy i poczucie winy.
Na szczęście jest szansa, żeby to zjawisko zatrzymać, nie pozwolić rozkręcić się złym myślom i emocjom
Zauważ sprawy, na które masz wpływ, a odpuść te, na które nie masz.
Potraktuj nową sytuację jako szansę na nowe spojrzenie, decyzje, możliwości.
Rozmawiaj i proś o pomoc.
Nazwij, czego potrzebujesz.
Czuj, co czujesz, nie udawaj.
Odnoś się do faktów, a nie do czarnych wizji w swoim umyśle.
Szukaj rozwiązań, zamiast narzekać, martwić się czy złościć.
Pracuj fizycznie, to podnosi nastrój i zwiększa poczucie mocy.
Zadaj sobie pytanie: Co mogę zrobić dzisiaj?
Zostaw używki, one obniżają nastrój i odporność.
Jeżeli zauważasz, że bardzo źle reagujesz na dzisiejszą sytuację – nie widzisz nadziei, celów, masz wizje katastroficzne, masz ataki paniki, jesteś sparaliżowany, siedzisz i załamujesz ręce, narzekasz, robisz z siebie ofiarę, cierpisz na bezsenność, pijesz i/lub palisz, jesteś agresywny (-a) – fizycznie, psychicznie, emocjonalnie, zamknąłeś (-łaś) się w sobie, poddałeś (-łaś) się, chcesz się mścić, spędzasz cały czas w sieci, czytając kolejne wiadomości.
POTRZEBUJESZ TERAPII
Która na początek pomoże Ci znaleźć rozwiązanie na ,,tu i teraz”, a potem wzmocni Cię, da ulgę i nadzieję i w kolejnych etapach, podniesie poczucie własnej wartości.
Zadzwoń do mnie i umów się na terapię.
zmienić swoje życie?
Poznaj
przed pierwszą wizytą